poniedziałek, 17 grudnia 2018



BLOGOSFERA CANPOL BABIES







W grudniowej edycji BlogoSfery można zarówno przetestować wspaniały zestaw z podgrzewaczem i butelką Haberman jak i zorganizować na swoim blogu konkurs, w którym będzie do poniższy zestaw: 


Zgłaszam się do testowania produktów, ponieważ zestaw w tej chwili bardzo by się nam przydał. Dwa tygodnie temu urodził się nam synek. Karmię piersią, ale czasem chciałabym się wyrwać z domu i zostawić mojego maluszka tacie. Podgrzewacz idealnie by się wtedy sprawdził do odgrzania odciągniętego mleczka:)


Canpol Babies po 31 grudnia wybierze 15 testerek oraz 15 organizatorek konkursów. Każda organizatorka konkursu otrzyma po dwa zestawy, który każdy może wygrać. 


Oczywiście każdy może próbować swoich sił, więc zachęcam do zgłaszania się do testowania produktów Canpol Babies lub do zorganizowania konkursu: https://canpolbabies.com/pl/blogosfera

Życzę wszystkim powodzenia i miłej zabawy:)

niedziela, 16 grudnia 2018

Ambasadorka Sudocrem Care & Protect

Testowanie Sudocrem Care & Protect


W tym miesiącu przyszła do mnie paczka Ambasadorki Sudocrem Care & Protect od ekspert.streetcom.pl. W paczce otrzymałam jeden produkt pełnowartościowy 100 g oraz osiem próbek maści. Poniżej przedstawiam swoją opinię: 







Od jakiegoś czasu mój maluszek boryka się z podrażnioną i zaczerwienioną skórą w okolicach pieluszki. Do tej pory stosowałam różne kremy i maści, wietrzyłam często pupę czy stosowałam popularny domowy krochmal. Wszystko było skuteczne, ale nie działanie nie trwało długo. Problem wciąż wracał, a ja dalej szukałam skutecznego sposobu na podrażnioną skórę mojego maluszka. Do moich rąk trafił nowy krem Sudocrem Care & Protect. Postanowiłam wypróbować i nie zawiodłam się. Krem bardzo dobrze się wchłania, jest delikatny, lekki i ma bardzo fajny zapach. Dzięki witaminie E i prowitaminie B5, które są w składzie- chronią i pielęgnują delikatną skórę dziecka przed różnymi otarciami. Produkt szybko złagodził objawy, skóra maluszka znowu odzyskała zdrowy wygląd. Maluszek też jest zadowolony, nie odczuwa już dyskomfortu. Teraz stosuję maść przy każdej zmianie pieluszki. Dzięki temu jest bardzo dobrze nawilżona i odżywiona. Samo opakowanie jest również wygodne, maść w tubce dobrze się wyciska i nic się nie rozlewa. Cieszę się, że problem już nas nie dotyczy. Szczęście mojego dziecka jest najważniejsze, teraz możemy się każdym dniem. Szczerze polecam


Testowanie maści do pielęgnacji brodawek

MAŚĆ MEDELA PURELAN 100




W tym miesiącu dostałam do przetestowania maść do pielęgnacji brodawek- Medela PureLan 100. Udało mi się za pośrednictwem strony: familie.pl. Moją opinię przedstawiam poniżej:







     Tuż po urodzeniu dziecka moim głównym postanowieniem było karmienie piersią. Już w szpitalu zaczęłam szybko przystawiać dziecko do piersi. Niestety równie szybko pojawiły się drobne ranki na brodawkach, które po czasie sprawiały mi ogromny ból. Karmienie piersią zaczęło być bolesne, popękane brodawki mimo wietrzenia nie goiły się. Dlatego zaczęłam stosować maść Medela PureLan 100, która składa się z czystej lanoliny. 
     Wybór był prosty, bardzo dobre opinie wśród internautów czy wśród znajomych skłoniły mnie do zastosowania tej maści. Bardzo ważne jest dla mnie, że maść zawiera same naturalne składniki. Dodatkowo mogą ją używać alergicy. Maść Medela PureLan jest bezzapachowa, nie zawiera barwników i konserwantów. Mogę zatem śmiało karmić maluszka, a jemu również nie przeszkadza ten smak. Skład po prostu idealny dla matki i małego dziecka. Świeżo upieczonej mamie ciężko jest znaleźć czas, zawsze myśli się o dziecku a później o sobie. Dlatego nie musimy się martwić o zmywaniu maści przed każdym karmieniem- maści zawierającej 100 % lanoliny nie trzeba zmywać. Podoba mi się również konsystencja, bardzo dobrze się rozprowadza po skórze i nie pozostawia żadnych śladów na bieliźnie. Naprawdę ta maść bardzo mi pomogła. Brodawki szybko się zagoiły. Już następnego dnia była znaczna poprawa, a ja z dzieckiem z pełnym uśmiechem mogliśmy się w końcu karmić. 
     Duży plus za wszechstronne zastosowanie. Bardzo mi pomogła przy suchych ustach z którymi miałam już problem w czasie ciąży. Mój problem pogłębił się po porodzie, usta strasznie popękały. Maść Medela PureLan pomogła przywrócić moim ustom zdrowy wygląd. Byłam zaskoczona szybkim działaniem i skutecznością. Może stosować ją cała rodzina przy problemach z suchą i podrażnioną skórą. Mojemu maluszkowi smaruję skórę twarzy przed wyjściem na zewnątrz, dlatego jest idealna na tą porę roku. 
     Polecam ją wszystkim mamom, które chcą w szybki i przede wszystkim bezpieczny sposób uporać się z popękanymi i podrażnionymi brodawkami. Maść Medela PureLan posłuży całej rodzinie, nie musimy już kupować żadnych innych kremów na podrażnioną skórę. Szczerze polecam.

piątek, 23 listopada 2018

Zestaw Lego Duplo Stajnia z kucykami

Testowanie zestawu Lego Duplo Stajnia z kucykami


W tym miesiącu mamy przyjemność testowania zestawu klocków Lego Stajnia z kucykami. Wzięłam udział w Ogólnopolskim teście gier i zabawek dla dzieci za pośrednictwem strony: babyboom.pl


Odkąd moja córka skończyła roczek, zaczęła interesować się różnymi klockami. Na pierwsze urodziny dostała zestaw klocków Lego Duplo i od tego momentu zaczęła się przygoda z układaniem.





Dzięki klockom dziecko poznaje świat, łączy różne elementy ze sobą przez co powstają interesujące konfiguracje. Dlatego zabawa z klockami rozwija kreatywność dziecka i uczy także logicznego myślenia- poprzez dopasowanie odpowiednich fragmentów. Dziecko ma zapewnioną zabawę na długi czas, a co najważniejsze dużo się nauczy. Każdy maluch jest bardzo ciekawy świata, a przy klockach może wzbogacić swoją wiedzę, rozwijać wyobraźnię czy wyrazić swoje uczucia i emocje. To wszystko zapewnia zestaw Stajnia z kucykami, który dostałyśmy do przetestowania.

Zestaw Stajnia z kucykami zawiera klocki o różnych kształtach i kolorach, przez co zabawa nimi staję się na pewno ciekawsza. Dziecko ma duże pole do popisu, może zbudować takie konstrukcje jakie są w instrukcji lub tworzyć całkiem inne scenki. Bez problemu możemy je łączyć z innymi zestawami.

Moja córka należy do tych dzieci, które są bardzo niecierpliwe. Przy układaniu tego zestawu problem na pewno jest mniejszy. Poszczególne elementy z dużą łatwością łączą się ze sobą, są odpowiednio wyprofilowane. Dodatkowo uczą dziecko myślenia przestrzennego poprzez układanie trwałych budowli. Na pewno są też bardzo trwałe, więc inwestycja w nie na pewno się opłaci.




Podczas zabawy tego zestawu moja dwulatka ćwiczy swoje ręce i palce. Poprzez układanie, wkładanie czy nakładanie na siebie różnych kształtów rozwija się koordynacja wzrokowo- ruchowa. Zestaw Stajnia z kucykami daje dużo wolnego wyboru, co wpływa korzystnie na rozwój malucha.

Należy dodać, że ten zestaw uczy również w jaki sposób można opiekować się zwierzątkami. Dołączone do zestawu konie można czesać szczotką, karmić sianem lub jabłkami czy poić wodą z wiaderka. Moja córka jest małą miłośniczką zwierząt i jest bardzo zadowolona z zabawy tymi klockami. Zestaw posiada wiele akcesoriów pomagających w opiece nad końmi takie jak: podkowy, widły, szuflę, koryto, latarnię. Razem odgrywamy różne scenki a zabawa nimi nigdy się nie nudzi. Jestem bardzo zadowolona i każdemu mogę polecić zestaw Stajnia z kucykami.

czwartek, 22 listopada 2018

Testowanie muszli laktacyjnych Philips Avent

Muszle Laktacyjne Philips Avent


W tym miesiącu dostałam do przetestowania muszle laktacyjne firmy Philips Avent. Udało mi się za pośrednictwem strony: familie.pl. Moją opinię przedstawiam poniżej:








Jeszcze jakiś czas temu nie słyszałam o takim produkcie, który zapewni doskonały komfort dla matki karmiącej piersią. Dostałam muszle laktacyjne Philips Avent do przetestowania i jestem pod wrażeniem ich użytkowania. Po pierwszym porodzie stosowałam zwykłych wkładek laktacyjnych, które były po prostu niewygodne i jak dla mnie niehigieniczne. Przywierały często do skóry i nie trzymały się dobrze biustonosza. Natomiast z muszlami laktacyjnymi Avent jest zupełnie inaczej. Są wyjątkowo miękkie, doskonale się układają i zapewniają bardzo dobrą wentylację- co jest dużym ułatwieniem przy popękanych brodawkach. Super sprawdzają się również przy obolałych brodawkach sutkowych, co często się zdarza na samym początku karmienia piersią lub w czasie nawału pokarmu. Dodatkowo możemy zakładać niewentylowane muszle laktacyjne w czasie odciągania i karmienia piersią bez obawy o każdy wyciek mleka i mokry biustonosz. Możemy je również założyć w nocy i zawsze obudzimy się z suchym ubraniem. Bez problemu możemy je włożyć do sterylizatora parowego lub po prostu wyparzyć. Po przetestowaniu uważam, ze jest to produkt godny uwagi i każda mama, która ma powyższe problemy powinna pomyśleć o zakupie muszli laktacyjnych Philips Avent.

czwartek, 15 listopada 2018

KOPYTKA




Kopytka są jednym z najlepszych dań w naszym domu. Smakują zarówno mojemu mężowi jak i córce. Wszyscy ze smakiem się zajadamy nimi:) Nie wymagają przy tym dużo pracy w przygotowaniu, a samo gotowanie jest proste i szybkie. Podaję wam mój sprawdzony przepis:


Składniki:

1. 600 gram ziemniaków
2. 1 szkl. mąki pszennej
3. 1 jajko
4. Sól


Sposób przygotowania:

Ugotuj obrane ziemniaki w osolonej wodzie. Odcedź je i odparuj, trzymając odkryte na małym ogniu przez 1- 2 minuty. Gdy przestygną, przepuść je przez praskę i ostudź zupełnie. Następnie przełóż na posypaną mąką stolnicę, zrób w środku dołek, wbij do niego jajko i przesiej przez sitko 2/3 mąki. Kilka razy zamieszaj łyżką, a potem jak najszybciej zagnieć dłonią. Podziel ciasto nożem na trzy równe kawałki i przełóż do miski. Na posypanej mąką stolnicy utocz wałeczki z ciasta, lekko je spłaszcz i pokrój na ukośne kopytka. Wrzucaj partiami do osolonego wrzątku, mieszaj aż woda ponownie się zagotuje. Wtedy przerwij mieszanie i zmniejsz płomień. Gotuj kopytka 5 minut od chwili, gdy wypłyną na powierzchnię. Wyjmij łyżką cedzakową, osącz. Można podać ze skwarkami lub z ulubionym sosem. 






Smacznego:)

Zestaw do rozszerzania diety z kotkiem

Testowanie z Canpol Babies- Zestaw do rozszerzania diety z kotkiem



W tym miesiącu mam okazję przetestować zestaw do rozszerzania diety z kotkiem od Canpol Babies. Zostałam wybrana jako jedna z dziesięciu mam pomocnych na https://canpolbabies.com/pl/forum. Moją opinię przedstawiam poniżej.










        Miska- Córka jest zachwycona miską, od razu chętnie z niej jadła widząc motyw z kotkiem i kocimi uszkami. Wspomniane uszy mogą również służyć jako uchwyt do przytrzymywania. Miska nie przesuwa się, dzięki temu dziecko tak łatwo nie rozleje zawartości. Sam kształt dobrze wyprofilowany, zaokrąglone brzegi i prosty kształt sprawiają, że jest po prostu praktyczna. Duży plus za to, że można ją zmyć w zmywarce. Ogólnie z myciem ręcznym też nie ma problemu, wystarczy umyć w ciepłej wodzie z dodatkiem płynu myjącego. 



   






   
        
      Łyżeczki do karmienia-  zestaw zawiera małą i dużą łyżeczkę. Po raz kolejny jesteśmy zadowoleni z jakości produktu. Kształt łyżeczek jest zaokrąglony zatem bezpieczny dla małych dzieci. Bardzo dobrze się chwyta, moja córka nie ma problemu z jedzeniem przy ich użyciu. Dodatkowo nadruk z kotkiem zachęca do ich korzystania. U nas duża łyżka sprawdza się do zup, a mała do deserów.
2      
      Talerz z podziałką- Talerz służy nam do podawania drugiego dania na obiad. Możemy bez problemu oddzielić wybrane produkty bez obawy o ich wymieszanie. Przy większym dziecku jest to o tyle istotne, że chętniej chce samo zjeść z takiego talerza posiłek. Dodatkowo motyw z uroczym kotkiem- które uwielbia moja córka- zachęca do jedzenia. Przy mniejszym dziecku w trakcie rozszerzania diety jest atrakcją dla malucha. Co mi się podoba to kształt talerza o zaokrąglonych brzegach i możliwość użytkowania w zmywarce i kuchence mikrofalowej.



3       
      Kubek treningowy- Kubek przeznaczony jest dla maluszków powyżej 6 miesiąca życia. Ułatwia rozszerzanie diety, gdzie dziecko uczy się pić z kubka. Sam kubek jest lekki, posiada wygodne uchwyty. Wygodnie się go myje przez małą zawartość elementów. Można go używać w zmywarce i kuchence mikrofalowej. Polecam go do stosowania podczas posiłków, ponieważ nie zawiera zaworka przy ustniku.
4       
       Kubek treningowy dekorowany- Kubek z motywem kotka zachęca do nauki picia przy rozszerzaniu diety. Uchwyty są wygodne w trzymaniu przez dziecko. Ustnik jest dobrze wyprofilowany, w sam raz dla małego dziecka. Dobrze się myje, nie ma żadnych zbędnych zakamarków. Jak najbardziej polecam. 


środa, 31 października 2018

BLOGOSFERA CANPOL BABIES




W październikowej edycji BlogoSfery można zarówno przetestować wspaniały zestaw z pluszowymi misiami jak i zorganizować na swoim blogu konkurs, w którym będzie do poniższy zestaw: 




Canpol Babies po 31 października wybierze 15 testerek oraz 15 organizatorek konkursów. Każda organizatorka konkursu otrzyma po dwa zestawy, który każdy może wygrać. 


Oczywiście każdy może próbować swoich sił, więc zachęcam do zgłaszania się do testowania produktów Canpol Babies lub do zorganizowania konkursu: https://canpolbabies.com/pl/blogosfera


Życzę wszystkim powodzenia i miłej zabawy:)





wtorek, 30 października 2018

Testowanie z Canpol Babies- Zestaw Little Cutie z butelkami


W tym miesiącu mam okazję przetestować zestaw Little Cutie z butelkami firmy Canpol Babies. Zostałam wybrana jako jedna z dziesięciu mam pomocnych na https://canpolbabies.com/pl/forum. Moją opinię przedstawiam poniżej.




1            Butelka Little Cutie 120 ml i 240 ml- Butelki z Canpol Babies są jak zawsze wykonane z bezpiecznych materiałów. Kształt butelek jest dobrze wyprofilowany, więc dla maluszka nie ma problemu z trzymaniem w małych dłoniach. Przy karmieniu zaletą tych butelek jest umieszczony w nich zawór antykolkowy. Dziecko może jeść z niej spokojnie, dzięki odpowietrzaniu smoczka. Sam smoczek przypomina kształtem pierś matki co jest jego dużą zaletą. Matka karmiąca piersią i butelką może bez problemu karmić maluszka taką butelką. Motyw umieszony na butelce jest uroczy, na pewno przyciągnie uwagę każdego malucha. Skala jest bardzo dobrze widoczna, co ułatwia nam szybsze przygotowanie odpowiedniej ilości pokarmu. Butelki można również bez problemu łączyć z laktatorem Canpol Babies Easy Start.
2            Smoczek silikonowy anatomiczny Little Cutie- Smoczek uspokajający z kolekcji Little Cutie z motywem ślicznego króliczka jest wykonany precyzyjnie. Dostępny jest w trzech różnych rozmiarach w zależności od wieku dziecka. Zaletą jego jest na pewno lekkość i łatwość w utrzymaniu czystości. Nic się z nim nie dzieje po wyparzeniu, więc po kilku takich zabiegach jest jak nowy.
3            Pluszowa zabawka z grzechotką- Zauroczona jestem tą grzechotką. Posiada bardzo wiele zalet: posiada różne tekstury- maluszek na początku poznaje świat przez dotyk, oddziałowuje na słuch dziecka- posiada elementy szeleszczące i grzechotkę, stymuluje wzrok dziecka- dzięki kontrastowym kolorom, a także wbudowane lusterko zachęca do korzystania z tej zabawki. Pluszowa zabawka jest miękka, lekka i przede wszystkim bezpieczna, każdy element wykonany za należytą dbałością. Dodatkowo można ją przymocować do łóżeczka, wózka czy fotelika samochodowego w zależności, gdzie znajduje się obecnie dziecko. My jak najbardziej polecamy tą zabawkę.
4            Termoopakowanie- Termoopakowanie miękkie Retro zachwyca swoją kolorystyką. Najważniejszą zaletą jest oczywiście utrzymanie temperatury pokarmu bez względu jaka pogoda panuje na zewnątrz. Na pewno duży plus za odczepiany uchwyt, dzięki któremu możemy przyczepić go do wózka podczas spaceru. Termoopakowanie jest łatwe w utrzymaniu czystości, jak się zabrudzi wystarczy przetrzeć wilgotną szmatką. Nam bardzo się przydaje podczas spacerów, mogę spokojnie schować w nim butelkę z ulubionym napojem córki.

wtorek, 23 października 2018

Testowanie z Canpol Babies- Zestaw z pluszowymi misiami

W ubiegłym miesiącu miałam okazję przetestować zestaw z pluszowymi misiami firmy Canpol Babies. Zostałam wybrana jako jedna z dziesięciu mam pomocnych na https://canpolbabies.com/pl/forum. Moją opinię przedstawiam poniżej.







1                Pluszowa zabawka z pozytywką- Bardzo podoba mi się pluszowy miś, nie tylko ma ciekawą kolorystykę ale również jest bardzo przyjemny w dotyku. Dla maluszka i jego delikatnej skóry jest w sam raz na pierwsze zabawy. Dobrze dopracowane szczegóły, wykonanie solidne i w dodatku nogi misia są sprężyste- co zapewni dziecku lepszą zabawę. Zabawka posiada zaczep w postaci kółka, dzięki czemu w szybki sposób możemy ją zamontować na wózku, łóżeczku czy foteliku samochodowym. Pozytywka za to ma przyjemną melodię, nie jest ani za głośna ani za cicha. Pluszowy miś podbił nasze serca:)
2                Pluszowa zabawka z piszczałką- Pluszowa zabawka jest niezwykle poręczna, maluszkowi nie sprawia problemu jej utrzymanie ze względu na lekkość i kształt. Kolorystyka bardzo przyciąga uwagę małego dziecka. Wbudowany piszczyk jest dodatkową atrakcją, a gryzak posłuży przy bolesnym ząbkowaniu. Przy jakimkolwiek zabrudzeniu wystarczy przetrzeć szmatką z dodatkiem łagodnego środka myjącego. Nam bardzo przypadła do gustu ta zabawka.
3                Pluszowa zabawka z dzwoneczkiem- Pluszowy mały miś jest cudowną zabawką. Ma przyjemną i przyciągającą kolorystykę, jest mięciutki w dotyku i niezwykle lekki w trzymaniu w małych rączkach malucha. Przy potrząsaniu usłyszymy dźwięk dzwoneczka, co stymuluje słuch dziecka. Uszy misia mają inną teksturę, a małe dziecko wszystko poznaje najpierw przez dotyk. Dodatkowo zabawka ma wygodny zaczep, w każdej chwili możemy ją przymocować gdzie tylko chcemy. Przydaje się nie tylko w domu, ale także przy każdym wyjściu poza domem.
4               Pojemnik na smoczek- Bardzo przydatny produkt, szczególnie dla tych których dzieci nie rozstają się ze smoczkiem. W każdej chwili można przechować smoczek w wygodnym pojemniku. Dzięki regulowanemu uchwytowi można go przymocować np. do wózka. Podoba mi się również jego szata graficzna, delikatny wzór z gwiazdą jest śliczny.
5               Smoczek silikonowy- Smoczek uspokajający wykonany jest z bezpiecznych materiałów, co jest najważniejsze przy wyborze smoczka dla maluszka. Wzór z kolekcji „Pastelove” bardzo nam przypadł do gustu, motyw z gwiazdą jest uroczy. Występuje w trzech rozmiarach, także można go kupić dla większego dziecka.

poniedziałek, 8 października 2018

Nivea Baby Micelarny płyn oczyszczający







    Jakiś  czas temu udało mi się dostać do testowania Nivea Baby Micelarny płyn oczyszczający dzięki stronie BabyBoom, a także poprzez Klub Nivea Baby. Poniżej przedstawiam moją opinię.


    Jak dla mnie micelarny płyn oczyszczający jest dobrym kosmetykiem dla dzieci do oczyszczania skóry. Pierwsze na co zwróciłam uwagę to jego skład. Najważniejsze, że nie zawiera szkodliwych dla skóry detergentów. Fajnie, że zawiera wyciąg z kwiatów nagietka dzięki czemu chroni i pielęgnuje skórę przed podrażnieniami. Kosmetyk dobrze nawilża skórę, oczyszcza ją z zanieczyszczeń i jest delikatny. 
    Bardzo przydaje się w czasie, gdy maluszek jest poza domem. Wtedy możemy przy pomocy micelarnego płynu oczyszczającego w wygodny sposób oczyścić skórę. Dzięki zawartym micelom przy oczyszczaniu skóry unikamy jej podrażnienia, a dodatkowo chroni delikatną skórę dzieci. Przy większym dziecku jak moje, które ma prawie dwa lata- doskonale sprawdza się przy różnych zabrudzeniach, najczęściej rąk. 
 
 Teraz, gdy rozpoczyna się sezon grzewczy łatwo wysuszyć skórę. Nie muszę już tak często myć rąk wodą, która niestety wysusza skórę. Doskonale przy tym sprawdzi się micelarny płyn oczyszczający.  Już niebawem pojawi się u nas nowy członek rodziny i jestem pewna, że również się sprawdzi u takiego maluszka.

piątek, 31 sierpnia 2018

Gryzaczek Niebieski Miś




Na jednym z blogów za udział w konkursie udało mi się wygrać śliczny gryzaczek wykonany z naturalnych materiałów. Kółeczko wykonane z trwałego drewna klonowego, natomiast reszta to bawełna. Gryzaczek wykonany solidnie i czeka na swojego nowego właściciela:)










Książka BLW Bardzo lubię wcinać






W tym miesiącu na jednym z blogów udało mi się wygrać książkę "BLW bardzo lubię wcinać". Przy moim pierwszym dziecku nie przyszło mi na myśl, aby rozszerzać dietę metodą BLW. Pewnie jak większość mam zaczęłam tradycyjnie od papek. Bałam się podać swojemu dziecku kawałek brokułu, marchewki czy innego warzywa czy owocu. Zawsze jednak zastanawiałam się czy nie warto jednak podać maluchowi produkt, który nie jest papkowaty. Aktualnie jestem na końcówce ciąży i już myślę co podawać małemu dziecku na początku rozszerzania diety. Na pomoc przychodzi mi książka "BLW Bardzo lubię wcinać". Rozwiała moje wszystkie wątpliwości, teraz już wiem że zacznę od metody BLW.
Książka na samym początku wprowadza nas tematykę żywienia niemowląt, kiedy najlepiej zacząć rozszerzanie diety, jakie są aktualne zalecenia, wskazane i zakazane produkty w diecie dziecka. Dla osoby z pierwszym dzieckiem na pewno są to bardzo cenne informacje. Również dla tych co mają więcej dzieci znajdziemy coś o czym mogliśmy nie wiedzieć. Bez względu w jaki sposób karmimy czy piersią czy mlekiem modyfikowanym rozszerzanie diety zaczynamy po szóstym miesiącu. Nawet podanie wody w upalne dni jest już rozszerzaniem diety.
Kolejna sprawa dotyczy już samej metody BLW, jej zalet i wad, kto wymyślił tą metodę i czym w ogóle ona jest. Czy podanie łyżeczki przy BLW jest praktykowane, porady od jakich produktów możemy zacząć i w jaki sposób je podać.
W książce mamy również informacje o historii żywieniu niemowląt, wskazówki dotyczące siedzenia dziecka przy podawaniu produktów- tu porady jak prawidłowo przygotować dziecko do jedzenia kiedy jeszcze samo nie siedzi. Oczywiście nie może zabraknąć działu z pierwszą pomocą w sytuacji kiedy nasze dziecko może się zakrztusić- zawsze bałam się takich sytuacji ale teraz już wiem jak sobie z nimi poradzić.
Bardzo ważną sprawą są dla mnie doświadczenia innych rodziców przy wprowadzeniu metody BLW, ich historie i porady. Następna kwestia dotyczy żywienia rocznego dziecka- co się zmienia kiedy maluch kończy swój pierwszy roczek, wprowadzanie nowych produktów i jakich powinno dziecko unikać, co możemy zaproponować do picia roczniakowi, piramida żywienia oraz co zrobić z mlekiem- czy jest sens jego dalszego podawania.
Książka jak najbardziej mnie zaskoczyła swoją zawartością, poznałam wiele cennych wskazówek na temat samej metody BLW i dlaczego warto ją wybrać. Przy niej rozszerzanie diety będzie dla mnie dużo łatwiejsze i przede wszystkim bezpieczne.

Testowanie z Canpol Babies- Laktator ręczny z butelkami


W tym miesiącu miałam okazję przetestować laktator ręczny firmy Canpol Babies. Zostałam wybrana jako jedna z dziesięciu mam pomocnych na https://canpolbabies.com/pl/forum. Moją opinię przedstawiam poniżej.

Laktator ręczny


      To co najbardziej mi się spodobało w laktatorze ręcznym to oczywiście dwufazowy rytm odciągania pokarmu. Przy karmieniu piersią maluszek pobudza i stymuluje wypływ pokarmu. Natomiast później efektywnie ssie mleczko, ssanie staje się wolniejsze, ale głębsze. Super, że laktator jest na tym wzorowany, niewiele laktatorów ręcznych posiada tą funkcję. Kolejny plus za funkcję regulacji siły ssania, do tej pory spotkałam się z tym przy laktatorze elektrycznym. Każda mama może tak dostosować siłę ssania, aby było jej jak najwygodniej. Wszystkie części są bardzo dobrze dopracowane, ich niewielka ilość pozwala na szybsze ich mycie. Dodatkowo wszystkie części można przechować w miękkim woreczku, aby nie zniszczyły się. Laktator jest także dostosowany do wszystkich butelek Canpol Babies bez względu na szerokość otworu. Odciąganie jak dla mnie jest przyjemne, silikonowa nakładka przy odciąganiu nie powoduje żadnego dyskomfortu. Uważam, że zakup laktatora ręcznego zawsze się przyda dla mam, które od czasu do czasu będą odciągały swój pokarm. Szczerze go polecam.












      


      






Butelka antykolkowa 240 ml i 120 ml 


      Obie butelki posiadają bardzo ważną funkcję- zawór antykolkowy, który zapobiega powstawaniu pęcherzyków powietrza w pokarmie. Dzięki temu maluszek nie będzie się męczył z kolkami czy gazami. Smoczki są wykonane z bezpiecznego materiału, które kształtem przypominają pierś matki. Jak dla mnie jest to ważne przy łączeniu karmienia piersią i z butelki. Smoczek przy większej butelce przystosowany jest dla maluszków powyżej trzeciego miesiąca. Natomiast smoczek przy mniejszej butelce dla maluszków od pierwszego miesiąca życia. Bardzo mi sie podoba motyw na butelce z uroczymi balonikami. Na pewno przyciągnie uwagę każdego maluszka. Butelkę wygodnie się trzyma i myje bez żadnego problemu. Dodatkowo skala jest czytelna, można zawsze wymierzyć dokładną ilość pokarmu.







wtorek, 14 sierpnia 2018

Gołąbki z kaszą gryczaną i mięsem mielonym



Ostatnio znudziły mnie tradycyjne gołąbki z ryżem i mięsem mielonym. Zaczęłam szukać nowego przepisu i natknęłam się na bardzo fajny z kaszą gryczaną. Gotuje się je praktycznie tak samo jak te z ryżem, tylko zamiast niego jest kasza gryczana:)

Składniki:

- 100 gram kaszy gryczanej
- 0,5 kg mięsa mielonego
- 1 średniej wielkości cebula
- sól, pieprz lub dowolne przyprawy
- średniej wielkości kapusta
- 0,5 l. bulionu
- koncentrat pomidorowy
- 2 łyżki mąki

Przygotowanie:

1. Na samym początku zagotuj wodę w dużym garnku. Z kapusty ściągnij pierwsze liście, pozostałą część kapusty umyj pod bieżącą wodą. Wytnij głąb ze środka kapusty i włóż do gotującej się wody. Gotuj do momentu, aż liście kapusty trochę zmiękną. Zwykle gotuję około 15- 20 minut.
2. Kaszę ugotuj według wskazówek na opakowaniu. Należy pamiętać, żeby kasza gryczana całkiem ostygła. Cebulę pokrój w drobną kostkę i podsmaż z odrobiną oleju na patelni. Również zostaw do ostygnięcia.
3. Ugotowane liście kapusty oddziel i odkrój zgrubiałą część.
4. mięso wymieszaj z podsmażoną cebulką i kaszą. Dopraw ulubionymi przyprawami.
5. Na spód naczynia żaroodpornego wyłóż kilkoma liśćmi kapusty. Układaj na nich zawinięte gołąbki- zawijaj tak jak krokiety. Zalej wszystko bulionem i przykryj liśćmi kapusty, aby nie przypalić gołąbków. Wstaw do wcześniej nagrzanego piekarnika na 180 stopni. Czas pieczenia to 60 minut. W momencie kiedy bulion zacznie się gotować w naczyniu, zmniejsz temperaturę do 160 stopni.



Przygotowanie sosu: 

Po upieczeniu gołąbków odlej około 4 niedużych chochelek bulionu do garnka. Dodaj do smaku kilka łyżeczek koncentratu pomidorowego i ulubionych przypraw. w innym naczyniu mąkę dokładnie rozmieszaj z odrobiną zimnej wody. Dodaj do wcześniejszego odlanego sosu i dokładnie wymieszaj. Całość przelej do pozostałego bulionu i zagotuj co chwilę mieszając. Jeśli lubisz bardziej kremowy smak możesz dodać dwie/ trzy łyżki śmietany do sosów.



Smacznego:)

niedziela, 22 lipca 2018

Karuzela z piszczałką od Canpol Babies

Elektryczna karuzela z pozytywką i piszczałką



W lipcu udało mi się wygrać ten prześliczny zestaw z elektryczną karuzelą z motywem piratów. Na stronie canpolbabies.com 10 pomocnych mam ma szansę wygrać do przetestowania różne produkty dla maluszków. Zestaw od razu wpadł mi w oko:)


Elektryczna karuzela z pozytywką- Opinia


       Jak dla mnie karuzela jest numerem jeden wśród innych na rynku. Od pierwszego wejrzenia urzekła mnie nie tylko wizualnie, ale również starannym wykonaniem. Karuzela posiada 12 różnych melodii, każda z nich jest przyjemna dla ucha maluszka. Jeżeli chcemy przełączyć na inną melodię to możemy to bez problemu zrobić za pomocą przełącznika. Karuzelę możemy również w każdej chwili wyłączyć jeśli np. chcemy zaoszczędzić baterie. Montaż jest bardzo prosty, także każda mama sobie poradzi:) Dodatkowo podwieszenie do zabawek ma lusterko, dzięki czemu maluszek może sobie zerkać. Dużym plusem są pluszowe misie piraci, które można odczepić i bawić się nimi oddzielnie. Pluszaki są w kontrastowych kolorach, każde z nich wyróżnia się kształtem, kolorystyką i samą zawartością. Niektóre z nich posiadają piszczałkę, a inne grzechotkę. Dzięki temu stymulują zarówno wzrok, słuch i dotyk dziecka. Jeszcze raz szczerze polecam:)

    Pluszowa zabawka z piszczałką- Opinia 


Pluszowa małpka wykonana jest z miękkiego i przyjemnego w dotyku materiału. Dla mnie najważniejsze, że jest bezpieczna- zatem nie zawiera żadnych ostrych krawędzi. Poza kontrastowym kolorem, który pobudza zmysł wzroku maluszka ma również inne zalety. Wygodnie trzyma się ją w małej rączce dzięki podłużnemu kształtowi i swojej lekkości. Głowa małpki wykonana z szeleszczącego materiału, a nóżki posłużą jako gryzak. Pluszowa zabawka w środkowej części zawiera piszczałkę, która zaciekawi nie jednego maluszka. Jestem z niej bardzo zadowolona i nie mogę się już doczekać kiedy mój maluszek będzie mógł nią się bawić. 



https://pierwsza-nadzieja.blogspot.com/